Strefa Betonu s.c. Marcin Stępień, Łukasz Majewski

Strefa Betonu jest przykładem tego, że potrzeba jest matką wynalazku. Nasza firma powstała po tym, jak nie udało się nam znaleźć nikogo, kto zrobiłby podłogę betonową w naszym domu. Pomyśleliśmy, że najprawdopodobniej nie jesteśmy odosobnieni. Mieliśmy rację.

Dla nas beton to nie tylko piach, woda i cement. Przede wszystkim jest to niezwykle plastyczny materiał, z którego powstają piękne, oryginalne i bardzo wytrzymałe podłogi, będące wspaniałą alternatywą dla wszechobecnych terakot, paneli i wykładzin.

Beton przekonał nas do siebie swoimi zaletami. Jest bowiem bardzo trwałym materiałem. Nie straszne mu spadające przedmioty, buty na obcasach, jeżdżące na rowerkach dzieci czy szurające krzesła. Sam w sobie jest wytrzymały, a w połączeniu z lakierem lub bezbarwną żywicą niezniszczalny. Dodatkowo nie wymaga specjalnego czyszczenia – wystarcza mu woda i ewentualny płyn do podłogi. Nie trzeba go również okresowo pielęgnować lub cyklinować. I co bardzo ważne, nie ma fug, w których – zwłaszcza w łazienkach – mnożą się bakterie i grzyby.

Wizualnie beton jest bardzo ciekawy. Może być matowy, jedynie zatarty, w najróżniejszych kolorach. Można go wypolerować na wysoki połysk, uzyskując powierzchnię podobną do tafli szkła. Polakierowany doskonale spełnia swoją funkcję w łazience i kuchni, jego odporność na ścieranie sprawia, że jest niezawodny w holach i przejściach komunikacyjnych. Różnorodność form i kolorów pozwala na wspaniałe aranżacje w salonach i sypialniach.

W nowoczesnym budownictwie, gdy coraz częściej decydujemy się na ogrzewanie podłogowe, betonowa podłoga jest niezastąpiona. Idealnie nadaje się bowiem do tego typu ogrzewania, przewodząc ciepło.

W niewielkich mieszkaniach i domach beton doskonale sprawdza się we wszystkich pomieszczeniach. Dzięki niemu podłoga jest jednolita, co optycznie powiększa przestrzeń, a ponadto rozjaśnia ją, gdyż światło się w nim odbija.

Wyobraźcie więc sobie Wasz dom, a w nim ciepłą, jednobarwną podłogę, wspaniale odbijającą światło dzienne. Podłogę, w której nie ma fug, i która jest Wam przyjazna, bo nie musicie o nią ciągle dbać. A do tego jest niedroga